Lubię robić sesje TFP. Dla wielu fotografów brzmi to pewnie jak bluźnierstwo, ale ja to naprawdę lubię – pod pewnymi warunkami. : )
Jakiś czas temu zadzwoniła do mnie Sylwia z salonu Nabrdalik – z zaproszeniem na sesję ślubną. Zadzwoniła w lekko kiepskim momencie – wiecie, zły humor potrafi zniechęcić do wszystkiego… Ale! Sylwia opowiedziała mi o zamyśle sesji no i sama miła rozmowa przekonała mnie do tego, że warto. Dodatkowo Sylwia zupełnie nieświadomie spełniła jedno z moich marzeń / życzeń – miałam okazję fotografować sukienki Fulara&Żywczyk.
W sesji pierwsze skrzypce grała nasza modelka – Agnieszka Gabryś – I wicemiss Ziemi Tyskiej! No co za dziewczyna! : )
A ze mną był mój ulubiony ostatnio zestaw – Nikon D750 oraz Fuji XT2 .
Zapraszam do oglądania! A wszystkim zaangażowanym bardzo dziękuję za przemiłą współpracę.
MUA: Agnieszka Pikus-Klemczak
Fryzury: salon Nabrdalik







W salonie rozpoczęłyśmy przygodę od przepięknej sukni Ferrera.
































